18 stycznia br.na cmentarzu witomińskim pożegnaliśmy kpt ż.w. Hieronima Majka - wyjątkową postać polskiej żeglugi. To on 14 października 1987 r, w jej imieniu oraz załóg 9 polskich transatlantyków oficjalnie pożegnał Atlantyk
Niesamowita dynamika przemian zachodzących w latach 1989 -91 w życiu polityczno-ekonomicznym Polski, z jednej strony oraz występujące z coraz większą intensywnością na międzynarodowym rynku żeglugowym takie procesy jak: koncentracja kapitału, konteneryzacja żeglugi liniowej, informatyzacja procesów zarządzania flotą, a także integracja państw Europy Zachodniej z drugiej strony, zmusiły Polskie Linie Oceaniczne do w miarę optymalnego przystosowania swoich struktur organizacyjnych oraz systemów zarządzania flotą, parkiem i drogowym taborem kontenerowym do szybko zmieniających się, zarówno w Polsce, jak i w świecie warunków rynkowych.
95 lat w życiu miasta to niewiele liczący się okres. Stwierdzenia tego nie można jednak absolutnie odnieść do Gdyni - kolebki nowoczesnej polskiej gospodarki morskiej, miasta, będącego dumą wszystkich Polaków. Miasta, które Stefan Żeromski określił jako ''niewysłowionej piękności poemat tworzony w drzewie, betonie i żelazie'', Kornel Makuszyński ''najpiękniejszym słowem polskiej mowy'', a Artur Maria Świnarski ''czynem, przed którym klęka słowo''.
Kadry są najważniejsze ? głosi obiegowe, wielokrotnie w rożnych sytuacjach przywoływane hasło! W pełni potwierdza je również historia Chińsko-Polskiego Towarzystwa Okrętowego Chipolbroku, a zwłaszcza jej początek. Znalezienie na początku lat 50. odpowiedniej liczby wykwalifikowanych osób, znających specyfikę przedsiębiorstwa żeglugowego, język angielski, potrafiących pracować w zespole, lojalnych wobec firmy i wiążących z nią swoją przyszłość zawodową, nie było łatwą sprawą.
Zakup 24 września br. przez Polskie Linie Oceaniczne statku ro-ro, który otrzymał nazwę POL-MARIS z wielu względów został potraktowany jako wydarzenie wyjątkowe. Przede wszystkim dlatego, że był to pierwszy, nie licząc zakupionego w 2007 r. przez POL-Levant od Euroafriki drobnicowca Krokus (ex. Turkus), od 30 lat zakup statku przez tego armatora - niegdyś jednego z największych w Europie. Nietypowy był również sam zakup tego statku od tureckiego armatora - zakupiono go bowiem w trakcie realizowanego przez niego time charteru na rzecz Stena Line, który skończy się dopiero za kilka miesięcy. Ewenementem było również to, że sprzedaż tego statku, wymiana załogi tureckiej na polską, zmiana bandery tureckiej na maltańską oraz zmiana klasyfikatora DNV na PRS, nie zakłóciła regularnej obsługi przez ten statek połączenia: Rotterdam - Killinglome
Albumy i książki wydawnictwa PORTA MARE (www,powr.pl) można także kupić lub zamówić w renomowanych księgarniach na terenie całego kraju, zaopatrywanych przez hurtownie książek ATENEUM (Kraków) i SPEK (Gdańsk), a zwłaszcza w księgarniach gdyńskich: RÓŻA WIATRÓW (Starowiejska 35, tel.586200187, mail:ks035@liber.pl) i CHIMERA (3 Maja 16, tel.586613710) oraz szczecińskich: SEDINA (Al. Wyzwolenia 97, tel. 914237134), ZAMKOWA (pl. Hołdu Pruskiego 8, tel.506689861, mail:zamkowa@ksiaznica.pl) i KUBRYK LITERACKI (Stara Rzeźnia, tel. 918228434), a także w internetowej KSIĘGARNI KASZUBSKO-POMORSKIEJ CZEC (tel. 516572503, mail:info@czec.pl).
Lata 90. ub. wieku były dla polskiej floty handlowej najgorszym okresem w jej ponad 90 letniej historii. W dekadzie lat 1990-2000 flota ta zmniejszyła się z 247 statków o nośności 4059 tys. ton do 128 jednostek o nośności 2551 tys. ton. W latach tych praktycznie przestało istnieć 90% floty Polskich Linii Oceanicznych, które w latach 70. i 80. były jednym z największych i najbardziej uniwersalnych armatorów liniowych Europy. Jeszcze na początku
1989 r. dysponowały one 104 statkami o nośności 985 tys. ton. Na 15 regularnie obsługiwanych szlakach żeglugowych statki te przewiozły 5,5 mln ton ładunków, z czego prawie 40% stanowiła skonteneryzowana drobnica. Dodam jeszcze, że załoga PLO liczyła wtedy prawie 8 tys. pracowników, z czego 5900 marynarzy i oficerów.
Książka jest autentyczną relacją lekarza okrętowego załogi statku ''Bolesław Krzywousty'' uprowadzonej przez partyzantów Ludowego Frontu Wyzwolenia Erytrei.
Książka "Pożegnanie Atlantyku" poświęcona jest ostatniemu liniowemu rejsowi "Stefana Batorego", który z kilku powodów ma trwałe miejsce nie tylko w historii polskiej żeglugi. Podróż ta, która zakończyła się 21 października 1987 r.,
''BCT - Bałtycki Terminal Kontenerowy'' z okazji 10 lecia zakupu jego akcji przez filipińską spółkę International Container Terminal Services Inc. (ICTSI).
PORTA MARE - Pomorska Oficyna Wydawniczo-Reklamowa - wydawnictwo od lat specjalizujące się w wydawaniu publikacji o tematyce turystycznej i marynistycznej, pod obecną nazwą występuje od 1998 r., chociaż jego korzenie sięgają 1993 r. Tego bowiem roku zarejestrowałem firmę o nazwie Oficyna Wydawniczo-Reklamowa "Promare" zajmującą się redagowaniem, wydawaniem i sprzedażą przewodników turystycznych i różnego rodzaju informatorów oraz wykonywaniem dla firm folderów, prospektów reklamowych, kalendarzy itp.
Z ogromną przyjemnością informujemy, że nasze wydawnictwo PORTA MARE ? Pomorska Oficyna Wydawniczo-Reklamowa otrzymało nagrodę specjalną ?za całokształt wydawnictw turystycznych oraz promocję Trójmiasta i Pomorza?. Ta prestiżowa nagroda przyznawana jest przez Komisję Konkursową Gdańskich Targów Turystycznych GTT w Konkursie Najlepsza Promocja Turystyki Województwa Pomorskiego 2011 co roku podczas Gdańskich Targów Turystycznych.
Staraniem Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego ukazała się niedawno wyjątkowa książka, zatytułowana „Polska Morska prof. Bolesława Kasprowicza – pasja, praca i umiłowanie”, poświęcona niewyobrażalnie bogatemu życiorysowi, głównie zawodowemu jej bohatera, który należał również do „ojców założycieli” tego towarzystwa i samego muzeum morskiego w 1971 r.
Interesująca pozycja książkowa o tematyce morskiej, w której autor, m.in. były dyrektor naczelny Zjednoczenia Portów Morskich i Zarządu Portu Gdynia, a także wiceprezydent i prezydent GAL-u w Nowym Jorku, opisuje 45 lat swego aktywnego życia zawodowego, w tym kulisy wielu ważnych decyzji i wydarzeń dla spraw polskiej gospodarki morskiej.
3 lipca 2013 R. na mocy uchwały Zgromadzenia Wspólników Polskiej Zjednoczonej Korporacji Bałtyckiej, spółka ta zmieniała nazwę na CMA CGM Polska Spółka z o. o. Zmianie też towarzyszyła zmiana adresu spółki, o czym piszemy w innym miejscu.
Niedawno światowe agencje i prasa shippingowa poinformowały o precedensowej podróży Północną Drogą Morską lodołamacza „Xuelong” („Śnieżny smok”), który pod egidą Chińskiego Instytutu Badań Polarnych z 119 naukowcami, również zagranicznymi na pokładzie przepłynął Ocean Arktyczny w obu kierunkach.
Niewielu spośród absolwentów naszej pierwszej Szkoły Morskiej w Tczewie było tak wszechstronnie utalentowanych, o tak barwnym zawodowym życiorysie i tak bardzo zasłużonych dla polskiej żeglugi jak kpt. Tadeusz Dębicki.
Jedną z najbardziej spektakularnych akcji wywiadu wojskowego w pierwszych latach PRL, w którym znaczący udział miała flota handlowa pod biało-czerwoną banderą, były dostawy sprzętu wojskowego i broni dla walczących w wojnie domowej greckich i macedońskich partyzantów...